Przejdź do głównej zawartości

Posty

Napij się ze mną kawy, a w zamian otrzymasz moją książkę!

Napij się ze mną kawy, a w zamian otrzymasz moją książkę!
Barbara Bereżańska

Jak powinna zachować się opiekunka względem sprzątaczki seniora oraz jego pozostałych pracowników

Zdarzają się oferty pracy w opiece w Niemczech, gdzie opiekunka osób starszych nie jest jedynym pracownikiem zatrudnianym przez seniora lub jego rodzinę. Do podopiecznych przychodzą opiekunowie medyczni, sprzątaczki, ogrodnicy, osoby do mycia okien, podolodzy, rehabilitanci, czy np. dodatkowy personel, który ma odciążyć opiekunkę zajmując się aktywizacją seniora.  Praca w opiece w Niemczech – oferty pracy ze sprzątaczką, dozorcą, ogrodnikiem... Z doświadczenia wiem, że lepiej żyć ze sprzątaczką oraz innymi pracownikami podopiecznej w zgodzie. To cenne źródło informacji. Dowiesz się od nich wszystkiego, o czym nie poinformowała cię, ani rodzina, ani zmienniczka, ani agencja pracy, a co może się okazać istotne w twoje pracy np. otrzymasz potwierdzenie, że nie jesteś jedyną osobą, która ma problemy z podopieczną lub z jej krewnymi . W momentach krytycznych ludzie ci bywają niezwykle pomocni .  Dla mnie najcenniejsza okazywała się zawsze wiedza oraz pomoc pracowników Pflegedienst . Al

Opiekunka Kinga u Honoraty - despotycznej seniorki wymagającej towarzystwa od rana do późnego wieczora.

Wyjeżdżając z agencją pracy dla opiekunów osób starszych nie trzeba martwić się o transport. To pracodawca organizuje oraz opłaca przejazd do Niemiec. Opiekunka osób starszych Kinga woli jednak jeździć własnym autem. Dla niej to duży komfort. Jazda własnym autem daje jej również poczucie bezpieczeństwa. Nie musi się martwić, że będzie musiała czekać na transport np. gdy trafi jej się sztele mina.  Zapoznaj się z moimi książkami o wyjazdach do pracy w opiece w Niemczech:  Perły rzucone przed damy  oraz  (Bez)silna opiekunka, czyli polsko-niemiecka (bez)nadzieja . Opiekunka Kinga zwolniła. Spoglądając w lusterko włączyła prawy kierunkowskaz, zmieniła pas i powoli zjechała na zajazd przy autostradzie. Pomimo że była już niemal u celu, zatankowała do pełna. - Lepiej mieć pełny bak - pomyślała. - Nie wiadomo, co mnie czeka. Ruszyła do punktu gastronomicznego. Nie była głodna, ale kupiła sobie hotdoga i dużą kawę. - Lepiej mieć pełen żołądek i odpowiednią dawkę kofeiny - pomyślała. -