Jak wyglądają poszukiwania sympatii na portalach randkowych

Czy na portalu randkowych Sympatia można znaleźć partnera/ partnerkę na całe życie

Portale randkowe stały się bardzo popularne w ostatnim czasie. Można znaleźć na nich swoją drugą połówkę. Niby jest to bardzo prosty sposób komunikacji. Niby. Okazuje się, że większość osób utraciła tą umiejętność lata świetlne temu. W jaki sposób będziemy się komunikować za 10, 20 lat? Na portalu można przemyśleć, co napisze się do potencjalnej partnerki, skonsultować z przyjacielem/ przyjaciółką, skorygować... Strach pomyśleć, jak wyglądają zaloty niektórych panów w rzeczywistości. 


Portale randkowe – najpopularniejsze typy mężczyzn: Gentelmani, gentelmani, gentelmani...

Portale randkowe pomogły odnaleźć się tysiącom par. Czasami jednak poszukiwania partnera sprawiają, że włos się jeży...

Prowadzący teleturniej Jeden z dziesięciu:

Peeep! Nie zgadłam, usuwam się w cień 😂

Piwosz:

szuka kumpla na pifffko
Musi go suszyć 😂

Opiekuńczy romantyk, który pragnie ofiarować kobiecie coś więcej niż seks (w profilu nagie zdjęcie):



Na koniec on mnie blokuje, a szkoda. Chętnie poczytałabym, jakie jeszcze wyzwiska można użyć w stosunku do kobiety, która chwilę wcześniej była uroczym maleństwem (w profilu mam zaznaczone, że jestem kobietą z dużą nadwagą), a nagle staje się brzydką desperatką w ryjem świni, knurem, tłustą świnią... Podejrzewam, że chłop pracuje z trzodą chlewną. Co mu te świnie zawiniły 😂 Co ciekawe patrząc na jego zdjęcie sama skojarzyłam go z różowym prosiaczkiem – golas z dziubkiem, więc temat świń obecny od samego początku, do samego końca. Można użyć tu angielskiego słowa HAM, które oznacza szynkę ze świni – nadal pozostajemy w temacie trzody chlewnej 😂 A to wszystko dlatego, że ani razu nie odpisałam. 

Miły chłopiec piszący do starszej Pani (w niku pada słowo "chłopiec" i na zdjęciu profilowym też zerka na mnie chłopiec):

Szablonowiec:


Myślę, że to może skutkować. Próżna kobieta pomyśli: Oooo, a któreż to zdjęcie wzbudziło jego uwagę? Pech chciał, że ja mam jedno zdjęcie na portalu. 

Pamiętam też tekst: "Podoba mi się twój uśmiech". Ja i uśmiech? Aż musiałam sprawdzić, czy na zdjęciu się uśmiecham, bo ja właściwie nie uśmiecham się wcale – zwłaszcza na zdjęciu. Biedny facet nie przyuważył, że mam posępną minę 😂

Nerwus:


W sumie wzbudził moje zainteresowanie, ale byłam akurat zajęta, więc faktycznie może wysłałam nieco zdawkowe zdanie, ale żeby zareagować na nie aż w taki sposób? Także czar prysnął, zanim zdążyłam odłożyć pracę na bok...

W gorącej wodzie kąpany:

(pierwsza wiadomość – profil bez zdjęcia i jakiejkolwiek informacji o osobie, która pisze tą wiadomość – kobieta ma zarzucić kiecę i lecieć na randkę, bo ktoś nieokreślony zapytał ją, czy pójdzie z nim na randkę?)

Człowiek-zagadka, a może człowiek-królik? 😂

Żonaty ale szczery:

Przykładów może być jeszcze wiele. Szczerze? Nie miałam pojęcia, że faceci mogą być tak niezrównoważeni. Zawsze wydawało mi się, że to nam kobietom mogą puścić nerwy, albo wkręcimy sobie jakiś film, strzelimy focha. Mężczyzna musi być zrównoważony, spokojny, opanowany, pewny siebie, wyrozumiały – taki gentelman. Tymczasem na portalach randkowych odkryłam zupełnie inną stronę mężczyzn... Kiedyś takich mężczyzn nazwano by chamami. Może dlatego dziś częściej używa się słowa "facet", a nie "mężczyzna". Mężczyźni chyba wyginęli jak dinozaury. Ktoś chce cię poznać, a pięć minut później puszcza do ciebie wiązankę? I to jaką! Czy faceci naprawdę tacy są? Który z powyższych typów "mężczyzn" podbił wasze serce?