Książka o toksycznych ludziach "Instrukcja obsługi toksycznych ludzi" Katarzyny Miller i Suzan Giżyńskiej jest napisana w nietypowy sposób. Każdy rozdział zaczyna się fragmentem listu osoby, która prosi o radę. Poruszane problemy dotyczące tematów tj. toksyczny związek, toksyczni ludzie w pracy, czy brak asertywności wydają mi się bardzo realne. W wielu z nich sama się odnalazłam. W odpowiedzi dostajemy wypunktowane informacje dotyczące danego problemu. Trudno nazwać je radami. Są to stwierdzenia, pytania, które mają nas skłonić do przemyślenia danego problemu. Ta część przypomina mi wizytę u psychologa. Oczami wyobraźni widziałam siebie na kozetce oraz panią, która próbuje mnie zmusić do myślenia.
Jak radzić sobie z toksycznymi ludźmi- książka o toksycznych ludziach
Książka o toksycznych ludziach "Instrukcja obsługi toksycznych ludzi" to poradnik, w którym jego autorki rozmawiają sobie luźno na tematy tj. toksyczny związek, brak asertywności, dominacja w związku, czy toksyczni ludzie w pracy przywołując podobne przypadki, które znają z życia. Odkrywają przed czytelnikiem również prawdę o samych sobie, o swoim dzieciństwie, życiu i trudnościach, jakie ono ze sobą niesie. Dotykają problemów takich, jak toksyczni ludzie w pracy i w życiu prywatnym oraz odpowiadają na pytanie "Toksyczni ludzie- jak sobie z nimi radzić?".Katarzyna Miller- toksyczni ludzie jej okiem
Stałam się fanką Katarzyny Miller. Jest to kobieta mocno stąpająca po ziemi, waląca prawdę prosto z mostu, mająca zdrowe podejście do życia, ludzi, pracy. Ma podobny sposób bycia i myślenia do mojego. Myślę, że nie raz jest odbierana jako osoba zimna, egoistyczna, zadufana w sobie, nieczuła na ludzką krzywdę. Natomiast jak dla mnie, każde jej zdanie było trafione.Suzan Giżyńska- książka o toksycznych ludziach napisana przy współpracy ze słodką blondynką
Suzan Giżyńska natomiast nie podbiła mojego serca. Pomimo, że chce ona wierzyć, że jest silną, asertywną, niezależną kobietą i próbuje pokazać się nam z tej strony, miałam wrażenie, że jest ona niepoprawną romantyczką, niemającą własnego zdania. Książka o toksycznych ludziach jej autorstwa to tak, jakby osoba cierpiąca na nadwagę napisała o tym, jak być szczupłym.Być może taki kontrast dwóch osobowości w książce o toksycznych ludziach nie jest zły dla poradnika "Instrukcja obsługi toksycznych ludzi".
Toksyczni ludzie- poradnik, który mimo wszystko polecam
"Instrukcja obsługi toksycznych ludzi" to poradnik, z którego wyciągnęłam wiele dla siebie. Jak już pisałam wiele poruszanych problemów tj. toksyczny związek, toksyczni ludzie w pracy, czy brak asertywności mogłam odnieść do zdarzeń z mojego życia, co mnie nawet zaskoczyło.Toksyczny związek- relacje z partnerem
Jestem zawiedziona, że niemal każdy problem sprowadzany był do stosunków damsko-męskich, chociaż z listów nie zawsze wynikało, że osoba prosząca o pomoc ma problem z mężczyzną. Miałam wrażenie, że dla Katarzyny i Suzan całe życie kręci się wokół mężczyzn, których (o zgrozo!!!) nie nazywały mężczyznami, tylko facetami. Niby jest to książka dojrzałych kobiet, które w życiu zawodowym osiągają sukcesy i wydawałoby się, że ma motywować kobiety do tego, by miały kontrolę nad każdym aspektem swojego życia, a nie tylko nad związkiem. Jednym, drugim, trzecim… Niby.Poradnik o toksycznych związkach- książka dla kobiet
Jestem również zawiedziona, że książka o toksycznych ludziach "Instrukcja obsługi toksycznych ludzi" Katarzyny Miller i Suzan Giżyńskiej to poradnik tylko i wyłącznie dla kobiet. Trudno mi sobie wyobrazić, by jakiś mężczyzna przebrnął przez nią do końca. A przecież mężczyźni też mają problem z toksycznymi ludźmi.Toksyczni ludzie- kiedy możemy mówić, że dana osoba jest toksyczna
No właśnie – toksyczni ludzie. Czytając książkę "Instrukcja obsługi toksycznych ludzi" miałam wrażenie, że mało jest tu mowy o toksycznych ludziach oraz o tym, jak sobie radzić z toksycznymi osobami. Bardzo wiele dowiedziałam się za to o nieasertywnych osobach. Stwierdziłam, że jesteśmy bardzo nieasertywnym narodem. Faktycznie od dziecka, żeby nie powiedzieć od niemowlęcia jesteśmy uczeni, by być posłusznym.Praktyczne porady, jak sobie radzić z toksyczną osobą
Książka o toksycznych ludziach przedstawiam nam prawdziwe relacje. Nie tego jednak od niej oczekiwałam. Nie znalazłam rad, jak uczyć się asertywności, jak radzić sobie z toksycznymi ludźmi. Ujrzałam natomiast podporządkowany, nawet nie wiem czemu (mężczyznom, rodzicom, pracodawcom), świat kobiet, dla których na końcu i tak najważniejsze jest to, czy będą miały FACETA u boku.Toksyczni ludzie w pracy i w życiu prywatnym oraz brak asertywności
Książka o toksycznych ludziach "Instrukcja obsługi toksycznych ludzi" to żaden poradnik, czy instrukcja. Dowiadujemy się z niej, że są toksyczni ludzie, którzy istnieją tylko i wyłącznie dlatego, że towarzyszą im osoby mało asertywne. Nawet to nie do końca wydaje mi się prawdą. Toksycznym się po prostu jest. Bez względu na to, czy otacza się asertywnymi, czy potulnymi ludźmi, czy jest się osobą dominującą, czy uległą, złą, czy dobrą z natury, niezadowoloną z życia, czy może czerpiącą z niego maksimum. Toksyczna osoba to ktoś, kto wysysa z nas całą radość i energię. Czujemy przez niego pustkę i zmęczenie. Jego towarzystwo nam nie służy. Czujemy ulgę, gdy nie mamy z nim już więcej do czynienia. Tutaj za toksycznych zostali uznani wszyscy ci, którzy w pewnym stopniu dominują drugą osobę. Nie każda osoba, która dominuje jest toksyczna. Tak samo jak nie każda toksyczna osoba dominuje. Toksyczni ludzie w związku, czy w pracy będą istnieć bez względu na stopień naszej asertywności.Z całym szacunkiem dla pani Katarzyny Miller, muszę powiedzieć, że jak na psycholożkę, to jednak kiepska książka. Jak na rozmowę dwóch koleżanek jest „OK”. Przy czym dla mnie był to dialog mądrej, dojrzałej kobiety ze słodką, niekoniecznie dojrzałą blondynką. Nie jestem pewna, czy ten kontrast był celowy.
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz. Cieszę się, że zainteresował Cię mój artykuł. Pozdrawiam. Barbara Bereżańska