Opiekunki osób starszych oburzają się – my nie jesteśmy Mengele

Seniorenbetreuung

Opiekunki osób starszych wykonują w Niemczech usługi medyczne, do wykonywania których nie są upoważnione. Usługi medyczne powinny być wykonywane przez Pflegedienst. Wiele pań – gospodyń domowych, jest święcie przekonana, że metody rodem ze średniowiecza działają lepiej, niż specyfiki przepisywane przez lekarza. Medycyna naturalna to nie fikcja. Sama w nią wierzę. Czy leczenie Niemców przez polskie opiekunki za poradą koleżanek z Internetu to nie przestępstwo na ludzkości?


Oferty pracy w opiece w Niemczech i wykonywanie czynności medycznych przez opiekunki osób starszych

Całkiem niedawno napisałam artykuł Panie opiekunki obrosły w piórka. No i polała się fala hejtu. Jak mogłam porównać polskie opiekunki do doktora Mengele?!

– Kto zrozumiał powagę tego zarzutu, ten zrozumiał. Kto się oburzył, temu już nikt nie pomoże – pomyślałam.

Ale nie daje mi to spokoju. 

Dlaczego? 

W Niemczech obowiązują pewne przepisy. Czynności medyczne mogą wykonywać jedynie osoby z uznanym w Niemczech wykształceniem medycznym. 

Dlaczego? 

Aby nie szkodzić innym oraz sobie. Powtarzam i powtarzam, aż do znudzenia. 

Wchodzę na grupy dla opiekunek na Facebooku, a tam oferta pracy w opiece za ofertą, z najróżniejszymi czynnościami medycznymi, które należą do obowiązków opiekunki osób starszych (według niemieckiej rodziny oraz według agencji pracy – wbrew niemieckim przepisom).

– Agencje pracy dla opiekunów w Niemczech szukają głupców – myślę.

Problem w tym, że znajdują tych głupców. Głupców do potęgi entej, którzy nie rozumieją, że w razie komplikacji agencja pracy dla opiekunów umyje ręce, a opiekunka seniora być może będzie nawet odpowiadała przed sądem za:

  • przyczynienie się do uszczerbku na zdrowiu;
  • przyczynienie się do utraty życia;
  • wykonywanie czynności medycznych bez wymaganego wykształcenia. 

Polska opiekunka osób starszych w Niemczech jest bardzo dzielna. Gdy pogarsza się stan podopiecznego, pyta koleżanek na Facebooku, co pomaga na daną dolegliwość lub chorobę. Grono opiekunek udziela jej wówczas porad. Koleżanki "po fachu" opowiadają, jak to testowały różne specyfiki i metody na niemieckich seniorach – co pomoże, a co nie pomoże w danej sytuacji. Inne komentują, że to, co według jednych pomaga, według nich szkodzi

Grupa dla opiekunów osób starszych na Facebooku

A może każda grupa dla opiekunów osób starszych powinna nazywać się grupa dla medyków? Jak zaznaczyła jedna z opiekunek, która przetestowała kilkanaście różnych metod oraz specyfików, ani lekarz, ani Pflegedienst nie pomoże. Wszystko w rękach opiekunki, która poradzi się koleżanek, pomiesza mikstury, zastosuje metodę rodem ze średniowiecza, przytnie majtki w kroku i po problemie. Dla mnie te wszystkie metody, maści i specyfiki, to czarna magia. Jedyne, co zrozumiałam, to coś w stylu "przyciąć majtki, bo są ciasne". I tak myślę... Dlaczego przyciąć majtki, a nie kupić nowe? Na myśl przychodzi mi kara za zniszczenie mienia, jaką niejedna opiekunka osób starszych w Niemczech może mieć w umowie. 

Opiekunka radzi innym opiekunkom

Przewody w mózgu już mi się przepalają od myślenia, jak wytłumaczyć pewne kwestie polskiej, prostej kobiecie. Cycki opadają. Chwalić, głaskać, prosić, atakować, obrażać, drwić, kpić? Opiekunka radzi i czuje się bezradna. Chyba pozostaje jedynie czekać na wyroki sądu. Życzę wszystkim paniom, żeby były one surowe. Może dzięki temu pozostałe opiekunki zrozumieją, od czego jest lekarz i Pflegedienst w Niemczech. U nas nie ma Pflegedienstu, a lekarze są, a jakby ich nie było. Więc rozumiem, że niektórym trudno zrozumieć, że opiekunka osób starszych nie może wykonywać żadnych czynności medycznych. 

I jeszcze ta wiara, czy nadzieja, że Polska jest na tym samym etapie rozwoju, co Niemcy...

Hejt w Internecie

Zaraz wyleje się hejt "polskich Mengele" eksperymentujących na niemieckich seniorach i bogatych pań, które pracują w opiece, bo lubią, a nie dlatego, że muszą i mają w domu ogrzewanie podłogowe, odkurzacz centralny i fotowoltaikę. 

Przyjmuję na klatę, że nie odwiodę was od wykonywania usług medycznych. Mam jednak małą prośbę. Może zanim przytniecie te majtki, zapytajcie kogoś przy zdrowych zmysłach, czy możecie.

Dziękuję

Każde ocalałe majtki są na wagę złota! Zwłaszcza dla oszczędnego Niemca. A dla mnie to taka mała iskierka nadziei, że moje blogowanie ma sens. Pamiętajcie – jak te przycięte majtki się nie sprawdzą, można zrobić z nich ściereczkę do naczyń. Przy okazałych pośladkach nawet dwie ściereczki. Niech Niemcy wiedzą, jak jesteśmy gospodarne i patrzą na nas z podziwem.  


Komentarze