Czarna lista opiekunek dowodem na brak kompetencji koordynatorów

Czarna lista opiekunów w Nieczech
Czarna lista opiekunów w Niemczech - niekompetentny koordynator

Czarna lista opiekunek stała się w ostatnim czasie bardzo popularna wśród pracowników agencji pracy. Jeszcze kilka lat temu straszono nimi pyskate opiekunki, które nie dawały przyzwolenia na łamanie ich praw pracownika oraz praw człowieka. Czy ktoś przejmował się tymi pogróżkami? Trudno powiedzieć. Dziś czarna lista opiekunek stała się rzeczywistością i zamyka drogę do pracy świadomym swych praw opiekunom.

Czarna lista opiekunek - jak można się na niej znaleźć

Czarna lista opiekunów w Niemczech
Czarna lista opiekunek w Niemczech

Nieudolni koordynatorzy tłumaczą, że czarna lista opiekunek ma na celu ustrzec agencje pracy dla opiekunów przed podjęciem współpracy z opiekunami:
  • nierzetelnymi;
  • z problemami emocjonalnymi;
  • z problemem alkoholowym. 
Tymczasem czarna lista opiekunek służy wyeliminowaniu z branży opiekuńczej opiekunów, którzy znają swoje prawa i domagają się ich przestrzegania. Opiekun, który trafił na czarną listę to najczęściej opiekun, który stwarza problemy agencji pracy, dopominając się o swoje. To również opiekunowie, którzy z powodu braku reakcji ze strony agencji pracy postanowili wypowiedzieć umowę w trybie natychmiastowym i zjechali ze zlecenia. Wiem, bo sama znalazłam się w takiej sytuacji. Przyznam, że wielokrotnie zjeżdżałam ze zlecenia w trybie natychmiastowym. Zawsze zgłaszałam agencji pracy, że jest problem na zleceniu. Czasami agencja pracy potrafiła stanąć na wysokości zadania i organizowała pomoc, dzięki której mogłam wytrwać do końca zlecenia. Dowodem na to są moje liczne referencje od rodzin, u których przepracowałam długi okres czasu pomimo licznych niedociągnięć oraz trudności. Nie zawsze bowiem zlecenia, na których pozostawałam, należały do tych dobrych. Widząc jednak dobrą wolę agencji pracy lub rodziny, potrafiłam uzbroić się w cierpliwość w nadziei, że z dnia na dzień będzie coraz lepiej. Z reguły nie było lepiej. Zazwyczaj, jeśli na szteli są trudności z zagwarantowaniem opiekunowi podstawowych praw tj. czas wolny i wyżywienie, problem taki będzie ciągnął się do końca zlecenia i jeszcze długo potem - przy każdej kolejnej opiekunce. Nawet jeśli agencja pracy dla opiekunów zdoła wywrzeć presję na rodzinie, aby ta szanowała czas wolny opiekuna, przeznaczyła pieniądze na jedzenienie zmuszała opiekunki do prac wykraczających poza zakres jej obowiązków, miejsce będzie miał mobbing. Będzie on ciągnął się do końca zlecenia. Jak się objawia taki mobbing? To wielokrotne powtarzanie tych samych zdań w stylu:
  • ty tego nie robisz;
  • inna opiekunka to robiła;
  • przecież nie ma w tym nic trudnego;
  • przecież masz tyle czasu wolnego;
  • przecież masz u nas tak dobrze;
  • płacimy za ciebie tyle pieniędzy;
  • takich jak ty znajdę na pęczki;
  • wróci Jola i ona będzie to robiła.
Mimo wszystko widząc, że pracownik agencji pracy się stara lub dzieci niemieckich seniorów wchodzą w konflikt z własnym rodzicem, by coś wskórać, potrafiłam przetrwać na takich zleceniu do końca lub przynajmniej do zmiany opiekunki. Mimo wszystko znalazłam się na czarnej liście opiekunów.

Czarna lista opiekunów - czas dostrzec nowe możliwości

Czarna lista opiekunów w Niemczech
Czarna lista opiekunek w Niemczech

Wiem, że nie jestem pępkiem świata. Jednak nie tylko o mnie tu chodzi. Ja na szczęście świetnie sobie poradziłam. Znalazłam źródło dochodów w Polsce. Zmobilizowałam całe moje siły, aby żyć z pisania. Wcześniej pisałam już artykuły na zamówienie, ale nie miałam wystarczającej motywacji, by robić to w taki sposób, aby móc się z tego utrzymać. Po kilkukrotnej odmowie ze strony różnych agencji, które chciały mnie wysłać na zlecenie, ale otrzymały one informację od koordynatorów w Niemczech, że znajduję się na czarnej liście opiekunek, postanowiłam z tym skończyć, Nigdy nie miałam ciśnienia, by pchać się tam, gdzie mnie nie chcą. Także dla mnie czarna lista opiekunów okazała się wielkim błogosławieństwem. 

Mam też nadzieję, że wy również znajdziecie dobre wyjście z tej sytuacji i jeśli traficie na czarną listę opiekunów to pamiętajcie, że czasami trzeba zamknąć za sobą drzwi do złego świata, z którego i tak nie było się zadowolonym i otworzyć furtkę do nowego świata, który ma nam więcej do zaoferowania. Czasami wiemy, że miejsce, w którym się znaleźliśmy nie jest miejscem, w którym chcemy być, ale tak boimy się wyzwań oraz tego, że im nie podołamy, że trzymamy kurczowo klamkę na wpół domkniętych drzwi i ze strachu nie jesteśmy w stanie ich zamknąć do końca pozostając po tej lepszej stronie. Także jeśli znaleźliście się na czarnej liście opiekunów, najwyraźniej jest to czas, aby rzucić pracę w opiece, w której nie jesteście doceniani. Niedoceniani przez własnego pracodawcę, dla którego niczym są wasze umiejętności. 

Dla agencji pracy wartościowi są ludzie, którzy jak najmniej potrafią. Oni są wdzięczni za pracę i dopóki nie nauczą się języka, dopóki nie zdobędą doświadczenia, dopóki ktoś inny im nie wytłumaczy, że mają oni swoje prawa, to właśnie ci nic nieumiejący pracownicy są dla agencji pracy na wagę złota. Wiem coś o tym. 

W ciągu ostatnich dwóch lat trafiłam do kilku rodzin, które bardzo narzekały na brak kompetencji ale i na dziwne zachowanie opiekunów, czego również byłam świadkiem. Byłam nawet świadkiem, jak koordynatorka próbowała zatrzymać na szteli opiekunkę alkoholiczkę, która o mały włos nie doprowadziła podopiecznej oraz jej córki do załamania nerwowego. Miało to miejsce tylko dlatego, że odmówiłam zakrapiania oczu podopiecznej, która była po operacji oczu. Koordynatorka zamiast porozmawiać z rodziną i wyjaśnić, że nie mogę tego wykonywać, urabiała sobie opiekunkę, której rodzina przez kilka tygodni próbowała się pozbyć, aby ta została dłużej na zleceniu. Sytuację zdołałam sama wyjaśnić z rodziną, aczkolwiek pod koniec zlecenia kilkakrotnie w mojej obecności z pewnego rodzaju satysfakcją w głosie powiedziano, że opiekunka, która wraca na moje miejsce będzie zakrapiała oczy. Natomiast opiekunce, która była przede mną i którą koordynatorka chciała przekonać, aby została zamiast mnie, Niemcy nie chcieli wypłacić pieniędzy za kilka tygodni pracy. I taka opiekunka była wartościowa dla agencji. Czekając na busa kobieta w mojej obecności wypiła kilka piw. Wręczyła mi paragon z kaucją za butelki po piwie. W pokoju znalazłam kolejne puste butelki. Czy więc czarna lista opiekunek naprawdę jest zarezerwowana dla opiekunów z problemem alkoholowym?

Czarna lista opiekunów - ile jest warte zdrowie oraz życie opiekuna i podopiecznego

Czarna lista opiekunów w Niemczech
Czarna lista opiekunek w Niemczech

Na moim przykładzie śmiem stwierdzić, że dla agencji nie liczy się ani zdrowie ani życie opiekuna. Nie liczy się również zdrowie oraz życie seniora. Sytuacje, w których zjeżdżałam należały do ekstremalnych;
  • brak pieniędzy na jedzenie - zwróćmy uwagę, że tu nie chodzi jedynie o wyżywienie dla nas, ale i dla podopiecznych. Opiekunka dostaje wydzieloną gotówkę lub nie dostaje nic, a ma wyczarować obiad z niczego dla 2-3 osób;
  • agresja fizyczna ze strony podopiecznej;
  • stan zdrowia podopiecznej wymagającej hospitalizacji;
  • zły stan mojego zdrowia zakończony pobytem na pogotowiu, dwutygodniowych zwolnieniem lekarskim oraz miesięczną kuracją;
  • senior oraz jego rodzina kazali mi wracać do Polski ponieważ nie byli ze mnie zadowoleni (po tym, jak im powiedziałam, że mam dość chorej sytuacji na zleceniu). Z mojej poprzedniczki również nie byli zadowoleni. Jednak ta na siłę u nich siedziała i wiedząc, że jej nie chcą próbowała tam wrócić. Ja natomiast nie widzę powodu, by przebywać w miejscu, w którym nie jestem mile widziana i mówi mi to w oczy zdrowy na umyśle człowiek.
We wspomnianej nieco wyżej sytuacji próbowano mnie zastąpić, gdyż odmawiałam zakrapiania oczu. Sytuacji, w której naciskano na mnie, abym wykonywała czynności medyczne, było znacznie więcej. Za każdym razem kontaktowałam się z osobami kompetentnymi, by upewnić się, że słusznie robię odmawiając wykonywania danych usług medycznych. 

To są powody, dla których znalazłam się na czarnej liście opiekunów. I teraz pytanie:

Ile warte jest dla agencji pracy zdrowie oraz życie opiekuna oraz ile warte jest dla agencji pracy zdrowie oraz życie niemieckiego seniora? 

Chyba niewiele. 

Agencje pracy - niekompetentni koordynatorzy

Czarna lista opiekunów w Niemczech - kooordynator
Czarna lista opiekunek w Niemczech - koordynator

Myślę, że problemem polskich agencji pracy dla opiekunów nie jest brak kompetentnych opiekunów. Myślę, że ich problemem jest fakt, że ich nie doceniają. Są one bowiem zdane na niekompetentnych koordynatorów, którzy nie znają lub nie przestrzegają przepisów prawa, nie potrafią postawić niemieckiej rodziny do pionu, nie potrafią rozwiązywać problemów na zleceniu związanych z wyżywieniem, czasem pracy, agresją chorych podopiecznych oraz mobbingiem ze strony zdrowych ludzi. Nawet nie próbują rozwiązać takich problemów. 

Dla nich najważniejszy jest ich klient, czyli niemiecka rodzina. Brak im asertywności w stosunku do tego klienta biznesowego, z którym podpisali oni umowę. Tyle się mówi o asertywności i kompetencjach opiekunek. To właśnie ci koordynatorzy zarzucają nam, że nie jesteśmy opiekunami tylko pomocami domowymi, a stawiamy się, jakbyśmy byli nie wiadomo kim. Tymczasem oni sami są najczęściej koordynatorami z przypadku. Nie mają oni pojęcia nie tylko o pracy koordynatora, ale również nie mają oni zielonego pojęcia o pracy w opiece. Sami latami pracowali w Niemczech w mało popularnych zawodach zarezerwowanych dla obcokrajowców. Najprawdopodobniej pozwalali sobą pomiatać, nie walczyli o swoje prawa pracownika i teraz nie mogą się nadziwić, że polska opiekunka, która jest tylko pomocą domową jest taka roszczeniowa. Takie osoby patrzą na opiekunkę z Polski z góry i mówią z satysfakcją w głosie "Podlegam jurysdykcji Niemiec" - tak jakby to upoważniało ich do łamania praw człowieka. Zamiast zainteresować się prawem pracy oraz przepisami dotyczącymi wykonywania usług medycznych i wyegzekwować od Niemców ich przestrzegania, łatwiej jest im wpisać opiekunkę osób starszych na czarną listę. Każdy ich wpis kolejnej opiekunki na czarną listę to dowód na ich brak kompetencji do wykonywania zawodu koordynatora. 


Komentarze