Nie wszyscy cieszą się na święta wielkanocne – i to też jest w porządku!

Święta wielkanocne – w teorii – mają być czasem radości, wspólnoty, odpoczynku.

Tymczasem dla wielu z nas stają się źródłem stresu, smutku, samotności albo bolesnych wspomnień. I choć świat dookoła mówi: "ciesz się, przecież to taki piękny czas!" – nie każdy potrafi się ucieszyć. Nie każdy ma z czego. I to też jest w porządku.

Sprawdź, jak przygotować likier jajeczny na Wielkanoc!

Kiedy święta wielkanocne bolą

Są osoby, które nie mają z kim spędzić świąt wielkanocnych – z różnych powodów. Są takie, które mają rodzinę, ale ta rodzina nie daje im bezpieczeństwa, tylko lęk. Są tacy, którzy w dni świąteczne zdecydowali się spędzić w pracy, lub muszą pracować. Są tacy, którzy święta kojarzą z utratą, przemocą, osamotnieniem albo nadmiarem oczekiwań, które przytłaczają bardziej niż jakiekolwiek obowiązki. I chociaż reklamy i media zalewają nas obrazem idealnej rodziny przy stole, to życie jest bardziej skomplikowane niż scenariusz ze spotu reklamowego.

Masz prawo spędzić Wielkanoc inaczej – bez presji, bez tłumaczeń, po swojemu

To, że nie czujesz świątecznej euforii, nie oznacza, że coś z Tobą nie tak. To może być sygnał, że:

• potrzebujesz innego tempa;
• nie chcesz narażać się na kolejne spięcia czy toksyczne rozmowy;
• albo że po prostu nie czujesz się gotowy świętować – i nie musisz tego robić na siłę.

Masz prawo do swoich emocji. Masz prawo odmówić udziału w czymś, co Cię rani.

Alternatywne świętowanie – albo jego brak

Święta wielkanocne nie muszą wyglądać tak, jak "wszyscy" to sobie wyobrażają. Można:

• spędzić je samotnie – i potraktować ten czas jako prezent dla siebie;
• spotkać się z jedną, bliską osobą – niekoniecznie rodziną;
• wyjechać, zapisać się na dyżur w pracy, zrobić coś zupełnie innego;
• po prostu potraktować te dni jak zwykły weekend.

To nie ucieczka. To akt troski o siebie.

Słowo wsparcia na Wielkanoc

Jeśli jesteś wśród tych, dla których święta to trudny czas – nie jesteś sam. Twoje uczucia są ważne. Nie musisz nikomu niczego udowadniać. Nie musisz „udawać świąt”, jeśli Twoje serce potrzebuje czegoś innego. Najważniejsze, byś w tym czasie był po swojej stronie.

Czasem najpiękniejszym prezentem jest święty spokój i cicha obecność – nawet tylko dla samego siebie. Może ten rok będzie inny. Może spokojniejszy. Może bardziej Twój. I to wystarczy.