Przeprowadzka do innego miasta - krok po kroku

Artykuł gościnny
 firma przeprowadzkowa Gorzów Wielkopolski

Wszyscy pamiętamy z jakimi trudami należy się mierzyć w przypadku przeprowadzek. Nie bójmy się nazywać tego żmudnego procesu katorgą. Czy jednak jest szansa na urozmaicenie sobie tego zdania, by nie tylko nie było ono dla nas przykrym obowiązkiem, ale więcej - by sprawiło nam nawet trochę frajdy? Sprawdźmy!

1. Porządek - Twój przyjaciel

Przeprowadzkę dobrze jest zacząć od gruntownego porządkowania mieszkania. To jest po prostu klucz do wszystkiego. Jest masa rzeczy które gromadzimy, a których tak na prawdę nie używamy. W każdym miejscu mieszkania możemy tak naprawdę znaleźć przedmioty które możemy po prostu sprzedać/oddać/wyrzucić, a których nie trzeba będzie zabierać. Dodatkowym atutem jest to, że zdawane mieszkanie będzie po prostu czystsze! 

2. Większe nie znaczy lepsze.

Duże pudło nie znaczy lepsze - owszem można dużo w nie zapakować i wydaje się wtedy, że tak na prawdę zabieramy mniej rzeczy, tym niemniej wielkie pudło to też większy ciężar. Ciężkie pudło oznacza większy problem z przenoszeniem, oraz możliwe jego rozerwanie. Polecam raczej mniejsze pudła - o wiele prościej je nosić i przedmioty w nich znajdujące nie będą tak narażone na zniszczenie.

3. Powiedz "NIE" pudłom incognito

Przy rozpakowaniu pudeł częstym problemem jest poszukiwanie konkretnych rzeczy - a jak wiadomo gdy bardzo czegoś potrzebujesz, do rzecz której szukasz będzie znajdowała się w ostatnim kartonie do którego zajrzysz. Polecam serdecznie opisywanie kartonów nie tylko wiadomościami typu "kuchnia", "salon", ale także najważniejszymi rzeczami, które się w danym pudle znajdują. Jest to duża oszczędność czasu przy niewielkim nakładzie pracy własnej. 

4. Pakowanie alternatywne.

W ramach pakowanie rzeczy najpotrzebniejszych, by nie powiedzieć gardłowych warto zastanowić się nad użyciem walizki zamiast pudła. Wtedy nie dość, że sam proces pakowanie będzie w tym przypadku sprawniejszy, to jeszcze dodatkowo wszystkie rzeczy używane po przeprowadzce "na już" będziecie mieli w jednym miejscu.

Kolejną alternatywą dla klasycznych kartonów są duże pakowne torby które często można nabyć w dużych sklepach z materiałami budowlanymi - są naprawdę pojemne. Dodatkowym atutem jest łatwość ich przenoszenia - uchwyty znacząco podnoszę komfort - szczególnie jeśli chodzi o przedmioty nietłukące.

5. Komu, komu, bo jadę do domu.

Najczęściej wybieraną opcją jeśli chodzi o sam transport jest wynajęcie firmy transportowej, która sama zatroszczy się o Twoje rzeczy, sama załaduje je do samochodu i sama wypakuje po zrealizowanym przejeździe. Jest to naturalne wyjście najprostsze i najwygodniejsze, ale wymagające większych nakładów finansowych. O wiele tańszą alternatywą jest samodzielne wynajęcie samochodu i przeprowadzenie całego cyklu - "zapakuj, wypakuj" na własną rękę. 

6. Porcja rad na koniec.

Przyjemną, acz niedocenianą i często pomijaną zaletą przeprowadzek jest możliwość zarobienia na swoim własnym wyjeździe. Wystarczy wykonać skrupulatnie pierwszą radę i w Twoich rękach może znaleźć się kilka skarbów, o potencjalnej wartości rynkowej. Wystarczy teraz zrobić małą wyprzedaż, albo udać się do różnych punktów skupujących dane rzeczy, a możemy choć trochę odrobić nadwątlony przeprowadzką portfel.

Warto też pomyśleć o znajdującym się w mieszkaniu jedzeniu, którego nie chcemy zabierać. Możesz z niego przed przeprowadzką wydać wspaniała pożegnalną ucztę i ugościć sąsiadów i przyjaciół.

Więcej informacji właściciela firmy przeprowadzkowej Jakuba Olejnika na Przeprowadzki-Gorzow-Wielkopolski.pl

Komentarze