Artykuł gościnny
Nie chcesz się złapać w sidła nieracjonalnego wyboru, podszytego emocjami? Kieruj się zdrowym rozsądkiem i działaj rozważnie. Pamiętaj, że każdy bank i firma pożyczkowa chce zarobić, dlatego w różnorodny sposób będą Ciebie zachęcać do skorzystania z ich oferty.
Podjąłeś jednak decyzję, że skontaktujesz się z instytucją finansową? Dobrze, ale przed tym porównaj dostępne propozycje kredytowe i pożyczkowe w bankach.
Jeżeli decydującym czynnikiem jest cena, to zwracaj uwagę na całkowity koszt kredytu oraz jego RRSO. Pamiętaj o tym, że pożyczasz cudze pieniądze, a oddajesz z własnych dochodów i to często znacznie więcej niż tylko pożyczony kapitał!
Spłać wcześniej, a zwrócimy tobie oprocentowanie
Super. Reklama, aż bije w oczy: płać mniej odsetek, obniżone oprocentowanie tylko do 20 bieżącego miesiąca. A może kredyt gotówkowy bez oprocentowania? No, nie... Sprawdzasz ofertę i okazuje się, że kredyt musisz spłacić co najmniej 3 miesiące wcześniej, jeżeli bierzesz go na rok. Obniżka obejmuje 15%. Oprocentowanie nominalne wynosi 7%, a prowizja 15%... Aaaa i to tylko dla kredytów powyżej 10 tys. zł.Musisz zdawać sobie sprawę, że nie ma jednego najlepszego kredytu w promocji (lub w ofercie standardowej) dla każdego. Jedyną sensowną receptą na to, aby znaleźć korzystniejszy kredyt dla siebie, jest porównanie różnych banków i sprawdzenie szczegółów oferty.
Na cenę, czyli koszt całkowity kredytu wpływa wiele czynników, a najbardziej istotne jest oprocentowanie nominalne, prowizja, koszty dodatkowe (np. ubezpieczenie). Zatem koszt całkowity jest podstawowym kryterium oceny jakości danej oferty. Koszt całkowity jest wyrażony w złotówkach (jeżeli zaciągany kredyt jest udzielany w PLN) i mając tylko dwie propozycje takiego samego kredytu z różnych banków, łatwo jest stwierdzić, w którym kredyt będzie tańszy.
Dodatkowo pomocny przy ocenie oferty jest RRSO, czyli Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania. Prezentowana jest w ujęciu procentowym i również bierze pod uwagę wszystkie koszty związane z kredytem, które pobierana podmiot udzielający takiego finansowania.
W banku czy też w firmie pożyczkowej otrzymasz formularz informacyjny, w którym znajdziesz wykaz wszystkich kosztów kredytowych. Żaden podmiot nie może odmówić Tobie jego przekazania, ponieważ obligują go zapisy "Ustawy o kredycie konsumenckim".
Na koniec warto zdać sobie sprawę, że dłuższy czas spłaty powoduje, że z jednej strony płacisz mniejszą ratę kredytową, ale z drugiej całkowite koszty kredytu rosną. W krótkim terminie kredytowania (najczęściej do kilku miesięcy) zdecydowanie większy wpływ na całkowity koszt kredytu (pożyczki) mają koszty pozaodsetkowe, czyli np. wysokość prowizji i opłat dodatkowych.
Pożyczka gotówkowa z oprocentowaniem 0%?
I co z tego? Pożyczka gotówkowa bez oprocentowania, ale jest jeszcze prowizja i jakaś opłata za "usługi doradcze"... Ostatecznie okazuje się, że nie oddamy tylko pożyczonego kapitału.Tylko w sytuacji, kiedy oprocentowanie rzeczywiste (RRSO) jest na 0% to faktycznie oddajesz tyle, ile pożyczyłeś.
Jak dokonać wstępnej kalkulacji finansowej, czy stać nas na zaciągnięcie zobowiązania finansowego? Poniższy schemat postępowania może pomóc w jej oszacowaniu.
- Podlicz wszystkie inne twoje zobowiązania (płatności miesięczne: raty kredytów i pożyczek, czynsz, energia, woda, gaz, telefon, internet, telewizja, wydatki konsumpcyjne, pozostałe stałe koszty miesięczne.
- Podlicz wpływy miesięczne.
- Odejmij przychody od kosztów i odejmij 10% jako margines na nieprzewidziane wydatki (2-1) – 20%x(2-1).
- Sprawdź ile pozostaje wolnych środków.
- Ewentualna rata kredytu pożyczki musi się zmieścić w powyższym wyliczeniu. Bezpiecznie, aby była na poziome nie większym niż 60% tej kwoty.
- 2500 zł,
- 3900 zł,
- [3900-2500 - 20%x1400] zł,
- 1120 zł,
- maks. 60% = 672 zł.
Podsumowanie: kredyt gotówkowy w promocji
Szukając zatem kredytu gotówkowego nie sugeruj się reklamami znalezionymi w mediach (nie jest to najlepsze źródło informacji) i nie korzystaj bez namysłu z propozycji opatrzonych mianem „w promocji”. Oczywiście, że zdarzają się okazje, ale nie jest to sklep spożywczy, w którym w każdym tygodniu jest kilka tańszych produktów, a kupując piąty, zapłacisz 30% jego ceny... A ostatecznie, jeżeli się Tobie nie spodoba, to wyrzucisz do kosza.W poszukiwaniu atrakcyjnej oferty, nie powinieneś również ograniczać swoich poszukiwań tylko do „swojego” banku. Nie oznacza to, że mając tu konto osobiste pożyczysz taniej. Banki dobrze wiedzą, że klienci są leniwi (proszę wybaczyć...) i mając szybki i ułatwiony dostęp do takiego zlecenia (bo wystarczy zadzwonić...), nie będą szukać dalej. W ten oto sposób można dany produkt sprzedać nieco drożej.
Kredyty Porównywarka Artykuł został przygotowany przez Kredyty Porównywarka - kredytowy blog. |
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz. Cieszę się, że zainteresował Cię mój artykuł. Pozdrawiam. Barbara Bereżańska