Przejdź do głównej zawartości

Z czego wynika agresja podopiecznego i jak sobie z nią radzić


Demencja, choroba Alzheimera, a nawet starość potrafią zmienić człowieka nie do poznania. Ludziom starszym często ciężko jest pogodzić się z zaistniałą sytuacją. Trudno znieść im fakt, że wielu czynności nie są wstanie wykonywać sami, że muszą na kogoś liczyć, przyjąć czyjąś pomoc. Czasami nie tylko nie potrafią o nią poprosić ale wręcz odmawiają jej przyjęcia. Gdy w życie seniora wkracza opiekun osób starszych, obca osoba, która na dodatek nagle zaczyna z nim mieszkać, może to wywołać ogromny bunt. W pierwszej kolejności senior o niezadowoleniu z sytuacji informuje rodzinę. Próbuje się przed tym bronić. Gdy jednak jego dzieci w trosce o rodzica postawią na swoim i zatrudnią opiekuna, cała złość jest kierowana ku niemu. Poza stresem związanym ze starością, chorobą, problemami życia codziennego dochodzi obecność nieznanej osoby w domu. Chory może czuć się skrępowany, obserwowany, kontrolowany, zawiedziony rodziną i ich decyzją, rozczarowany. Do tego momentu radził sobie bowiem sam. Raz lepiej, raz gorzej. Pomimo, że przychodziło mu to z trudem, czuł się niezależny, wolny, sprawny. Zrozumienie seniora jest w takiej sytuacji niezwykle ważne.


Zwróćmy uwagę, że dla osób starszych czas leci zupełnie inaczej. Np. nam może się wydawać, że senior ubiera się wieczność. Myślę, że często w jego mniemaniu robi on to w mgnieniu oka. No może przesadziłam. Z pewnością nie raz zdenerwuje się, że czegoś nie może zrobić, coś zajmuje mu więcej czasu lub sprawia więcej trudności. Jednak jestem pewna, że nie trwa to dla niego tak długo jak dla nas. Każda czynność wymaga bowiem od niego ogromnej koncentracji. Czas płynie więc dla niego w tym momencie normalnym tempem. Nie należy wtedy poganiać takiej osoby. Obowiązkiem opiekuna jest przewidzenie faktu, że podopieczny wszystkie czynności wykonuje powoli i wygospodarowanie odpowiedniej ilości czasu. Można w ten sposób uniknąć niepotrzebnego stresu. Oczywiście przy osobie z Alzheimerem czasami bywa tak, że wybucha ona (naszym zdaniem) bez powodu. Jeśli jednak ma się doświadczenie z tą chorobą lub szuka się odpowiedzi, często zachowanie takie można w prosty sposób wytłumaczyć. By uniknąć agresji ze strony osoby chorej potrzebny jest więc między innymi czas, jaki musimy wygospodarować i zaoferować takiej osobie. Pomoże to nie tylko unikać sytuacji stresujących ale jednocześnie dla seniora, jeśli większość czynności nadal będzie wykonywał sam, ewentualnie z minimalną pomocą, jest to aktywizacja – najprostsza z możliwych (post o tego rodzaju aktywizacji: Aktywizacja w warunkach domowych). Podejmując się opieki nad osoba starszą musimy zaopatrzyć się więc w ogromne pokłady cierpliwości. Samodzielny senior to szczęśliwy senior. Dla niego często jest to kwestia zachowania godności. Czasami słyszę od osób przyglądających się zbuntowanym, zawstydzonym, zażenowanym seniorom z boku, że każdy z nas kiedyś będzie wymagał pomocy w czynnościach „wstydliwych” takich jak mycie czy załatwianie potrzeb fizjologicznych. Dla osób bardziej wrażliwych nawet zwykłe karmienie czy krojenie mięsa na mniejsze kawałki może być upokarzające. Tego typu tłumaczenia moim zdaniem są nie na miejscu. Nie można lekceważyć uczuć osoby chorej. Fakt, że my również możemy kiedyś przez to przechodzić nie umniejsza negatywnych uczuć, jakie budzą się w danej chwili w tym człowieku.

Obok uczuć seniora bardzo ważne są również nasze. Osoba chora na demencję, czy Alzheimera często jest jak lustro. Odbija nasze wnętrze. Jeśli jesteśmy niespokojni, budzi to w nich niepokój. Jeśli się boimy, oni odczuwają strach. Jeśli się denerwujemy, działa to tak, jakbyśmy przycisnęli u nich guziczek z napisem „agresja”. Dlatego by zapanować nad chorym, w pierwszej kolejności trzeba nauczyć się panować nad własnymi emocjami. Z doświadczenia wiem, że nie jest to łatwe. To nie jest bowiem tak, że człowiek doskonale radzi sobie ze swoim życiem emocjonalnym, wyjeżdża i nadal ma nad nim pełną kontrolę. Bywa tak, że dzień w dzień trzeba robić porządek w swoim wnętrzu. Człowiek upada i zbiera się na nowo. Nie ma sił, cierpliwości a nawet traci „serce”. Jeśli szybko się nie zregeneruje, nie powróci do równowagi wewnętrznej i nie odnajdzie w sobie pozytywnych uczuć do podopiecznego, dojdzie do zgrzytu i ogromnej agresji. Chory całą naszą negatywną energię, jak przy pomocy lustra, odbije w naszym kierunku. Dlatego niezmiernie ważne jest by dbać o czas dla siebie. By znajdować się w równowadze wewnętrznej i emanować spokój.

Jak jeszcze można uniknąć stresu?

Zachowując stały rytm dnia. Nie raz spotkałam się z oburzeniem opiekunek, że zleceń w opiece osób starszych się nie ustawia. Otóż moi drodzy - naturalnie, że się ustawia. Nie robi się jednak tego po swojemu. Nie wpada się do domu podopiecznego jak burza i nie przewraca się jego życia do góry nogami. Owszem, jest pewien ogólny zarys zajęć w ciągu dnia. Umieściłam go całkiem niedawno w poście, który możecie przeczytać pod linkiem: Tajemnica dobrej i zadowolonej opiekunki. Nie oznacza to jednak, że taki harmonogram dnia, kropka w kropkę, będzie pasował do każdego podopiecznego. Jeśli przyjeżdża się na zlecenie, w pierwszej kolejności należy się zorientować, czy podopieczny czasami nie żyje już od lat właśnie według takiego planu. Zdarza się, że może zaprzeczyć. Po kilku pytaniach okazuje się jednak, że zupełnie nieświadomie ma jednak swoje przyzwyczajenia, stałe godziny posiłków, spacerów, odwiedzin, zakupy robi w ściśle określone dni, uczęszcza na różne zajęcia itd. Czasami plan dnia wprowadziła nasza poprzedniczka. Jeśli jest mądrze rozplanowany, nie należy go zmieniać. W każdym bądź razie nie drastycznie. Być może zdarzy się, że będziemy musieli minimalnie dostosować go pod siebie. Co nam daje taki plan dnia? Spokój seniora. Nie jest on wtedy zagubiony, wie co ma robić, wie co go czeka, wykonywane rytuały „wchodzą mu w krew”. Dodatkowo takie automatyczne wykonywanie wielu czynności jest ogromną pomocą w zaawansowanym stadium choroby, gdy senior nie myśli logicznie, nie rozumie. Przez pewien czas może on jeszcze funkcjonować dzięki temu, że wyrobił sobie pewne nawyki, że jedną czynność kojarzy z kolejną, która od dłuższego czasu następowała po tej pierwszej.

Następna ważna rzecz to możliwość podejmowania decyzji. Często są to osoby ubezwłasnowolnione. Czyli praktycznie nie mogą już samodzielnie podejmować decyzji w ważnych sprawach. Jednak nie powinny one odczuwać tego na każdym kroku. Jeśli chodzi o ważne i trudne problemy, najlepiej nie obarczać nimi osób starszych (oczywiście wszystko zależy od stopnia zaawansowania choroby). Decyzje należy podejmować samemu. W sytuacjach dla nas błahych, a dla seniora często niezwykle ważnych, należy przedstawić mu jakąś alternatywę. Trzeba być jednak gotowym, że dla osoby starszej podjęcie decyzji może okazać się zbyt trudne. Jak z tego wybrnąć? Należy podjąć ją samemu, ale w taki sposób, by podopieczny miał wrażenie, że została ona podjęta wspólnie. Trochę to zagmatwane?

Przykład: zwykły posiłek 

Często, zwłaszcza gdy zaczynamy pracę, osoba starsza może być oburzona, że gotujemy obiad nie pytając jej o zdanie, co chce zjeść. Tłumaczenie, że wieczorem zamarynowaliśmy mięso, że trzeba zużyć sałatę, bo się popsuje lub że najzwyczajniej w świecie nic innego nie mamy w domu a na zakupy jedziemy dopiero kolejnego dnia, na nic się zdadzą. Widząc, że osoba taka chce mieć udział w podjęciu decyzji odnośnie tego, co zje, przez pewien czas po śniadaniu oświadczam np. że w domu jest mięso mielone. Mogę z tego zrobić spaghetti lub mielone. zadaję pytanie, co woli? Jeśli widzę, że podopieczny się waha i zaczyna się denerwować, sama głośno analizuję sytuację, że np. poprzedniego dnia był już makaron i może jednak lepiej zrobić mielone z ziemniakami. Po czym należy spojrzeć na podopiecznego i spytać, czy się z tym zgadza. W większości przypadków senior poczuje się, jakby to on podjął decyzję, albo przynajmniej na to przyzwolił.

Jak widać w pewnym wieku, w obliczu choroby, zwykła codzienność jest jak bieg z przeszkodami i to nie byle jakimi.

Krótkie podsumowanie

·         w opiece nad osobą starszą i chorą potrzebna jest ogromna cierpliwość oraz czas, jaki musimy wygospodarować i zaoferować podopiecznemu

·       dla seniora samodzielność to nie tylko sposób na aktywizację, dla niego może to być kwestia zachowania godności, dlatego jeśli jest to możliwe, nie należy niepotrzebnie wyręczać chorego w czynnościach, które potrafi wykonać sam lub z naszą niewielką pomocą

·        osoba starsza jest jak lustro, która odbija nasze uczucia, zwłaszcza te negatywne

·        ważne jest ustalenie i zachowanie stałego rytmu dnia

·        senior powinien mieć uczucie, że mimo wszystko to on podejmuje decyzje

Uwaga!!!

Może się zdarzyć, że nie mamy pewności, czy dane zachowanie jest wynikiem choroby, charakteru, nieporozumienia, być może nawet zwykłej złośliwości. Moja dobra rada: nie należy analizować tego za długo (chyba, że ktoś to robi hobbystycznie). Nie można się pogrążać. Nie powinniśmy brać niewdzięcznych słów i niemiłych czynów do siebie. Koniec końców najlepiej wszystko zwalić na chorobę. Nie znamy tych ludzi z lat wcześniejszych. Nie wiemy jacy byli kiedyś, co przeszli, co nimi kieruje. W większości przypadków nigdy się nie dowiemy. Do tej pracy potrzebny jest dystans. Nie trzeba wszystkiego rozumieć i myślę, że jednak są zachowania, których nie można w racjonalny sposób wytłumaczyć. Zwłaszcza, gdy nie mamy wykształcenia w tym kierunku i nie ma woli lub umiejętności ze strony seniora, by to wyjasnić.

Komentarze

  1. Tak, to wszystko jest prawdą co napisałaś, wiem to z własnych doświadczeń... nie tylko z podopiecznymi ale przede wszystkim w opiece nad moimi rodzicami, co mnie nauczyczło najbardziej i dlaczego tak a nie inaczej się zachowują będąc już u kresu życia. Wszelki pośpiech i naglenie ich w czasie, lub o czym kolwiek za nich decydowaniem to ogromny błąd... który, niesie ze sobą wiele przykrych codziennych konfliktów i toteż dlatego trzeba okazywać im wielką cierpliwość i pójść na współpracę dla ich dobra... jak też i naszego osobistego, inaczej tworzy się sytuacja często bez wyjścia z dramatycznym zakończeniem dla każdego z nas. Jak w każdym temacie dotyczącym opieki nad seniorami, jest to temat iście ocean ale bardzo istotny i nie można go pozostawić ot tak sobie, bo jakoś to będzie... co się z czasem może okazać, że nic nie da się naprawić co mogło być do zrealizowania na spokojnie by właśnie było w miarę dobrze dla każdej osoby i to nie tylko tej potrzebującej pomocy ale i tej, która tę pomoc oferuje i realizuje ku bezpieczeństwu bytu i życia wobec podopiecznych i wszystkich, którzy mają z nią jakikolwiek kontakt. Bardzo mądre i ogromnie pouczające przesłanie - ujęłaś w tym poście, które większość opiekunów powinno wziąć sobie do serca i zacząć je na spokojnie realizować w tejże tak bardzo specyficznej pracy... jaką jest opieka nad seniorami. Dużo nauczyło mnie życie i płynące z niego codzienne doświadczenia, ale wciaż uczę się wiele rzeczy i podejść do osób starszych z Twojego bloga i ujętych w nim postów... Dziękuje Basieńko :) Moc serdeczności i miłego dnia Ci z serca życzę, na każdy czas...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Praca z ludźmi starszymi jest bardzo trudna, jeśli ktoś zwraca uwagę na drugiego człowieka a nie wykonuje jedynie pewnych czynności. Czasami zastanawiam się, czy warto. Tyle ludzi robi wszystko byle jak. Może warto brać z nich przykład. Robić wszystko na opak i mieć wszystko i wszystkich gdzieś. Jesteś bardzo wrażliwą i dobrą osobą. Cieszę się, że jesteś na moim blogu. Czasami niektóre "opiekunki" dają tak popalić, że się odechciewa. w ludziach jest tyle złości, zawiści, zazdrości. Ppzdrawiam.

      Usuń
    2. Ludzi starszych, nie trudno zrozumieć... zwłaszcza, że i my do nich także sie już zaliczamy. Niestety, taka jest prawda - którą, należy zaakceptować... innego wyścia nie ma. Nie potrafię, mieć wszystkich gdzieś... bo nie wszyscy są tacy sami a więc nie wszystkich zaliczam do tego samego grona, tylko tych którzy dali jednoznaczny dowód tego jacy naprawdę są i ich sposobu wyrażania się na temat pozostałych w zależności od tego czy dobrze, a jak niekiedy źle. I dlatego jestem jaka jestem, bo inna być nie umiem a prawda i rzeczywistość... to jest mój osobisty fundament istnienia jako człowieka. Mi również, jest miło i cieszę się :) że Cię na mojej drodze życia spotkałam i że mogę Cię czytać a więc pisz i się nie przejmuj, ludzkimi brakami. Szkoda na nich zdrowia i czasu oraz życia, ceń własne i tych... którzy sobie na to zasługują. Moc serdeczności Basieńko *

      Usuń
    3. dziękuję za słowa otuchy. jest jedno małe ale: ja będę do sześćdziesiątki młoda, może nawet i po sześćdziesiątce ;-) chociaż czasami łapię się na tym, że nawyki mam jak stara baba ;-))))
      trochę się podłamałam tymi docinkami, ale mam w planie nową książkę. coś zupełnie innego. tym razem postaram się do końca nie zdradzać co to będzie. zbieram siły. jeśli pierwsza książka będzie się sprzedawała już we wrześniu oddam kolejną do druku. wyszłaby więc jeszcze w tym roku. pomysł jest genialny. teraz muszę tylko przysiąść. jej napisanie będzie o wiele trudniejsze. po pierwszych doświadczeniach wiem już, że książka to poważna sprawa. trzeba ją trochę inaczej pisać niż bloga. no i postanowiłam się nie wdawać w niepotrzebne dyskusje na grupach z wrogami. do niczego mi to nie jest potrzebne, a naprawdę w siebie zwątpiłam. nie jestem najmądrzejszą istotą pod słońcem ale jeśli mam pomysł, który mi wydaje mi się świetny a ktoś ma z tym problem... no cóż. pozdrawiam :-)

      Usuń
    4. Należą się, to są... bo jakże inaczej, kiedy jest się atakowanym przez nie do końca odpowiedzialne osoby. Ap-ropo, tego ale... to nie Ty jedna tak masz, bo większość z nas tak ma i to bez względu na osobę i wiek... takie nasze człowiecze życie, ja też jak niekiedy tak mam... a więc, wcale nie Jesteś żadna baba, tylko bardzo rozsądna i doświadczona Kobieta/Opiekunka. Nie załamuj się, bo nie warto z powodu ludzkich docinków... się załamywać, po prostu przyjmij je jako może nie zbyt miłą lekcję życia i to, że nie każdym należy się przejmować a zwłaszcza tym co z zazdrości mówi. Szkoda zdrowia i czasu, na tego rodzaju osobowości. Także tak jakiś czas temu miałam, ale kiedy się przestałam takimi ludźmi przejmować, bo znam swoją wartość... jestem o wiele zdrowsza i szczęśliwsza i też tego Tobie z serca życzę. Czas, którym dysponujesz... poświęcaj dla siebie a na pewno na tym dobrze wyjdziesz, zaś zaufanie do ludzi ogranicz maksymalnie, by czuć się bezpieczniej i radośniej. Ponieważ, czym świat - o Tobie mniej wie, to masz gwarancję na swoje życiowe bezpieczeństwo - a to, jest najważniejsze w naszym tu i teraz byciu i życiu i wierz, że wiem co mówię i piszę. Jeżeli chodzi o pisanie książki, to pisz... jak najbardziej, ale nie zdradzaj nikomu o czym będzie mówiła jej treść a tym bardzie nigdzie jej przed wydaniem nie publikuj, bo zawsze znajdzie się ktoś/plagiator, który może z Twojej treści zrobić dla siebie dobrze dochodowy użytek, kosztem Twojego życiowego wysiłku. Ponieważ, nie brakuje tego rodzaju ludzi... którzy idą czyimś kosztem na łatwiznę i to dobrze dochodową. Również, wydawcom nie pozwól na jej zmienianie w treści a co jedynie na korektę z zawartych błędów, które niekiedy się w naszą pisownię niechcący wkradają i tylko na tyle i aż tyle, bo inaczej będą sobie przypisywać Twoje osobiste wydanie książki. Bądź w tych kwestiach, także bardzo ostrożna! To takie moje małe serdeczne rady, bo nieco się w tym świecie też zorientowałam co i jak jest a być nie powinno, gdyż w przeszłości również chciałam wydać książkę pt. "Przejście przez piekło" ale doszłam do wniosku, że nie warto. Dlatego, że świat i tak niczego za naszego życia - nie doceni. Nadal piszę, ale zostawiam jej wydanie moim potomnym, by został na tym świecie jakiś po mnie prawdy ślad... a co z tym zrobią, to będzie już ich sprawa. Być może z czasem - świat się nieco zmieni, na bardziej życzliwy i poczytniejszy i oby, gdyż właśnie w obecnej dobie czasu - tego stanu rzeczy, bardzo brakuje a co jest... to myślę, że komu jak komu ale Tobie mówić i pisać nie muszę, ze względu na to iż sama masz ogrom życiowych doświadczeń... o których, z przyjemnością i pożytkiem dla mojego osobistego życia i pracy w opiece - czytam, za co Ci bardzo dziękuje :)

      Usuń
    5. Fakt, ze pisanie bloga to całkiem coś innego, aniżeli napisanie książki a więc sama już o tym zdecydować musisz co piszesz i gdzie oraz w jakim celu publikujesz... tak by mieć jakąś z tego rodzaju czynności radość i samospełnienie a także i satysfakcję, że jakkolwiek by nie było masz się czym z innymi ludźmi dzielić i to też, zasługuje na uznanie Twojego pisarskiego trudu, z powodu czego nie możesz nigdy w siebie wątpić, bez względu na to jak ktoś przyjmuje Twoje życiowe przesłanie - w którym, znajduje się wiele pozytywnych i życiowych rad a zatem, masz też powód do dumy... tyle tylko, by nie był wygórowany ale stosowny do Twojego trudu i ujętego w pisaniu przesłania. Z powodu też czego, nigdy nie wchodź w negatywne dyskusje z toksycznymi ludźmi... bo to, jest bolesna walka z wiatrakami, na którą szkoda zdrowia, czasu i życia - jak powyżej pisałam. Po pierwsze, prawdy się nikomu nie udowadnia bo ona sama za siebie mówi... po drugie, nikomu z niczego nie musisz się tłumaczyć, bo sama najlepiej wiesz przez co w swoim życiu przeszłaś i czego się na własnych błędach nauczyłaś a to, jest najważniejsze i tego się trzymaj, a po trzecie szanuj siebie i własne wartości... których świat - nie musi podzielać ani ich przyjmować za własne, bo są tylko i wyłącznie Twoje a więc ich strzeż jak źrenicy w oku. I to są trzy najistotniejsze punkty, które pozwolą się Ci w pełni życiowo i pisarsko spełnić czego Ci także z serca życzę... Na zakończenie dodam, że nie ma na tym świecie (najmądrzejszych, czy bardzo mądrych ludzi) ponieważ, każdy z nas wynosi ze swojego życia jakąś życiową mądrość - której, jak niekiedy z wielkim bólem serca na własnych słabościach i błędach się uczy, tak więc ceń swoje życiowe doświadczenia i spełniaj sie w każdej dziedzinie życia bo warto, ale z wielką ostrożnością co do tego świata - który, rzadko kiedy nas rozumie i nie ma co liczyć, że zrozumie. I dlatego, zgadzam się z Tobą całkowicie pod każdym względem tu przez Ciebie opisanym, ze to nie my mamy problem ze zrozumieniem tego świata ale świat ma ogromny problem... ze zrozumieniem nas, jako jednostek ludzkich a zatem spełniaj się i swoje życiowe pomysły, na co nie potrzebujesz niczyjego zezwolenia, gdyż Jesteś osobą w pełni odpowiedzialną za siebie i na tyle mądrą... że doskonale wiesz - co mówisz i piszesz, zaś pozostali ludzie/czytelnicy... muszą nauczyć się czytać ze zrozumieniem, innej opcji na się spełnienie nie ma. Wybacz, że się aż tak rozpisałam ale to o czym piszesz... jest przynajmniej dla mnie ważne i to byś bez jakichkolwiek przeszkód, mogła się po Człowieczemu realizować i spełniać... czego, również z serca Tobie życzę i dziękuje, za każde spisane tu Twoje słowo... które, jest bezcenne! Także, bądź Sobą i czyń to wszystko - co w swoim Duchu i Sercu czujesz... ja zaś, jeszcze życzę Ci wszelkiej życiowej pomyślności, szczęścia i powodzenia, a nade wszystko zadowolenia z Samej Siebie :)

      Moc serdeczności Basieńko

      Usuń
    6. Z tym milczeniem aż do czasu publikacji masz rację. Niestety przy pietwszej książce popelnilam ten błąd, że strasznie dużo o niej mowiłam. Niepotrzebnie. Natomiast niemiłe doświadczenie na forum były mi potrzebne, by zrpzumieć, że tam nie moje moejsce. Jak napisałaś - prawda się sama broni. Nie wdaje sie jyż nkepotrzebnie w dyskusje i mam mnośtwo czasu dla siebie. Teraz tylko czasami rzucę okiem, co się dzieje na forach i nie mogę się nadzowić, że spędzałam na nich tyle czasu. Zawsze ktoś jest bluzgany, bo zawsze jest ktoś za a ktoś przeciw a normalna dyskusja nie jest możliwa.

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz. Cieszę się, że zainteresował Cię mój artykuł. Pozdrawiam. Barbara Bereżańska

Najpopularniejsze artykuły w ostatnim tygodniu

Szkoła w chmurze - czym jest i jakie są jej koszty?

Artykuł gościnny Poznaj nową epokę w edukacji, która transformuje sposób, w jaki uczymy się, zapewniając dostęp do wiedzy bez względu na bariery geograficzne. Szkoła w chmurze nie jest tylko wizją przyszłości edukacji, ale już stanowi jej aktualną rzeczywistość, oferując elastyczne metody nauki dostosowane do wymagań XXI wieku, dostępne dla każdego poszukującego. Szkoła w chmurze - przyszłość edukacji już teraz W erze cyfryzacji, edukacja ewoluuje dzięki technologii, wprowadzając pojęcie szkoły w chmurze, który zmienia tradycyjne podejście do nauki. Ten nowoczesny model edukacyjny umożliwia dostęp do zasobów i platform edukacyjnych online, oferując uczniom i nauczycielom nieograniczone możliwości uczenia się i nauczania z dowolnego miejsca i o każdej porze. Szkoła w chmurze eliminuje bariery geograficzne i czasowe, umożliwiając edukację dostosowaną do indywidualnych predyspozycji. Uczniowie mogą korzystać z lekcji online, cyfrowych bibliotek i interaktywnych platform, co sprawia, że

Bessa - co to? Definicja i analiza!

Artykuł gościnny Bessa odnosi się do fazy na rynku giełdowym, charakteryzującej się spadkiem cen akcji. Co dokładnie oznacza ten termin, jakie są jego implikacje i jak rozpoznać jego nadchodzenie? Odpowiadamy na te pytania w poniższym artykule. Czym jest bessa? Definicja terminu Bessa znana również jako bear market , to okres, w którym ceny akcji na giełdzie spadają. Inwestorzy spodziewają się obniżek cen i wyprzedają swoje akcje, które mogą obniżyć swoją wartość. Zazwyczaj mówi się o bessie, gdy rynek spada o 20% lub więcej od ostatnich maksimów. Bessa stanowi naturalny element cyklu rynkowego. Każdy rynek akcji doświadcza wzlotów, zwanych hossą, oraz upadków, znanych jako bessa. Fazy hossy i bessy mogą się przeplatać, a długoterminowi inwestorzy często postrzegają bessę jako okazję do zakupu akcji, przewidując ich wzrost wartości po zakończeniu bessy. Bessa może być spowodowana różnymi czynnikami ekonomicznymi, takimi jak recesja, wzrost bezrobocia, spadki cen surowców, czy prob

Dlaczego warto korzystać z przepisów dietetycznych?

Artykuł gościnny Współczesny tryb życia skłania nas do większej troski o zdrowie i formę fizyczną, a dieta pełni kluczową rolę w tym procesie. Właściwie zbilansowane posiłki dostarczają organizmowi niezbędnych składników odżywczych, wspierając nasze samopoczucie i wygląd. Przestrzeganie przepisów dietetycznych ułatwia utrzymanie odpowiedniej równowagi żywieniowej, co jest kluczowe dla zdrowego funkcjonowania organizmu oraz osiągnięcia celów związanych z redukcją tkanki tłuszczowej. Dzięki nim możemy świadomie wybierać składniki, które dostarczą nam energii, poprawią metabolizm i wspomogą nasze wysiłki w dążeniu do lepszej kondycji fizycznej. Dieta to poprawa zdrowia i samopoczucia. Przepisy dietetyczne stanowią kluczowy element dbania o zdrowie poprzez zapewnienie organizmowi odpowiedniej ilości niezbędnych składników odżywczych. Bogata w warzywa, owoce i pełnoziarniste produkty zbożowe dieta dostarcza nie tylko niezbędnych witamin i minerałów, ale również błonnika, który wspomaga pr

Bilard: przewodnik po zasadach i rodzajach gry

Artykuł gościnny Obecnie bilard cieszy się ogromną popularnością jako sport dostępny dla każdego, niezależnie od wieku czy płci. Można go uprawiać na wielu poziomach zaawansowania, począwszy od rekreacyjnego aż po profesjonalny. Bilard - czym jest ta gra? Bilard to dyscyplina sportowa, w której uczestniczą dwóch lub czterech graczy. Zadaniem graczy jest wbijanie kolorowych piłek do kieszeni na stole bilardowym. Można grać na różnego typu stołach, takich jak stoły bilardowe, snookerowe czy poolowe. W Polsce bilard zdobywa na popularności i jest coraz częściej wybierany jako forma aktywności rekreacyjnej. Zasady gry w bilarda - podstawy Oto podstawowe zasady gry w bilarda: Pozycja startowa: Gracz zaczyna przy stole bilardowym, ustawiając się w określonej pozycji startowej, która jest wymagana przed rozpoczęciem gry. Cel gry: Celem jest wbicie bil do dziury, znajdującej się na środku stołu bilardowego za pomocą kijka. Przebieg gry: Gra rozpoczyna się od uderzenia bili kijem. Je

Rodzina Monet – jaka jest fabuła bestsellera książkowego dla nastolatek?

Artykuł gościnny Cykl "Rodzina Monet" autorstwa Weroniki Anny Marczak to więcej niż zwykła historia o dojrzewaniu i relacjach rodzinnych. To również intensywne badanie uczuć i przeciwności, z jakimi przychodzi się mierzyć. W każdej części serii pojawiają się nowe wątki, razem składające się na intrygującą narrację o odkrywaniu własnej tożsamości, doświadczaniu miłości i budowaniu więzów rodzinnych. "Rodzina Monet Tom 1: Skarb" - początek wciągającej opowieści "Rodzina Monet Tom 1: Skarb" z Wattpad zapoczątkowuje serię, która zdobyła uznanie młodych czytelników, prezentując świat pełen tajemnic i przygód. Weronika Anna Marczak z umiejętnością przedstawia życie rodziny Monet, tworząc postacie, z którymi młodzi ludzie mogą się utożsamiać. Książka eksploruje tematy takie jak poszukiwanie tożsamości, pierwsza miłość i przyjaźń, oferując bogatą fabułę i emocjonalne głębie. Marczak umiejętnie łączy przygodę z głębokim psychologicznym portretem bohaterów, oferu

Jak działa szambo ekologiczne? Poznaj wady i zalety

Artykuł gościnny Czy zastanawialiście się kiedyś, jak możliwe jest efektywne zarządzanie odpadami w miejscach pozbawionych kanalizacji miejskiej? Szambo ekologiczne to odpowiedź na potrzeby współczesnego świata, gdzie dbałość o środowisko naturalne jest równie ważna, co komfort życia. Sprawdź jak działa szambo ekologiczne oraz poznaj jego wady i zalety. Budowa i działanie szamba ekologicznego Szambo ekologiczne, znane również jako przydomowa oczyszczalnia ścieków, to zaawansowany system zarządzania odpadami, który pozwala na efektywne oczyszczanie ścieków bez konieczności podłączenia do miejskiej sieci kanalizacyjnej.  Jego głównym zadaniem jest redukcja zanieczyszczeń  organicznych, azotu i fosforu, co przyczynia się do ochrony środowiska naturalnego. W skład szamba ekologicznego wchodzą zazwyczaj trzy komory: osadnik gnilny, reaktor biologiczny oraz komora dojrzewania . W pierwszej z nich dochodzi do oddzielenia frakcji stałej od płynnej. Następnie, w reaktorze biologicznym, śc

Jak znaleźć korzystny kredyt gotówkowy? Na co zwrócić uwagę?

Artykuł gościnny Wyszukanie odpowiedniego kredytu lub pożyczki gotówkowej nie jest wcale taką prostą sprawą. Nie polega na szybkim przeglądzie banków, ale na dokładnej analizie parametrów poszczególnych propozycji. Jeżeli zależy Tobie na korzystniejszej ofercie, to należy się do wyboru banku odpowiednio przygotować. Nie chcesz się złapać w sidła nieracjonalnego wyboru, podszytego emocjami? Kieruj się zdrowym rozsądkiem i działaj rozważnie. Pamiętaj, że każdy bank i firma pożyczkowa chce zarobić, dlatego w różnorodny sposób będą Ciebie zachęcać do skorzystania z ich oferty. Podjąłeś jednak decyzję, że skontaktujesz się z instytucją finansową? Dobrze, ale przed tym porównaj dostępne propozycje kredytowe i pożyczkowe w bankach. Jeżeli decydującym czynnikiem jest cena, to zwracaj uwagę na całkowity koszt kredytu oraz jego RRSO. Pamiętaj o tym, że pożyczasz cudze pieniądze, a oddajesz z własnych dochodów i to często znacznie więcej niż tylko pożyczony kapitał! Spłać wcześniej, a zwrócimy to

Księgowość samodzielna czy z firmą księgową

Artykuł gościnny Księgowość samodzielna czy współpraca z firmą księgową? Wybór odpowiedniego rozwiązania ma istotne znaczenie dla prowadzenia biznesu. Każda opcja ma swoje zalety i wady, które należy uwzględnić przy podejmowaniu decyzji. Poniżej przedstawiamy kluczowe wnioski dotyczące obu podejść. Wnioski Księgowość samodzielna daje pełną kontrolę nad finansami, ale wymaga dużych umiejętności i odpowiedzialności. Współpraca z firmą księgową zapewnia profesjonalne doradztwo, ale wiąże się z dodatkowymi kosztami. Księgowość samodzielna pozwala na elastyczność w podejmowaniu decyzji, jednak brakuje wsparcia specjalistów. Współpraca z firmą księgową oszczędza czas, ale ogranicza kontrolę nad procesem księgowym. Księgowość samodzielna pozwala zaoszczędzić koszty, ale wymaga dużej wiedzy i umiejętności. Zalety księgowości samodzielnej Pełna kontrola nad finansami Księgowość samodzielna umożliwia pełną kontrolę nad finansami , co pozwala na szybkie reagowanie na zmiany i optymalne

Jak zapobiegać powstawaniu kwaśnych deszczy?

Artykuł gościnny Kwaśne deszcze stanowią jeden z największych problemów ekologicznych współczesnego świata. Ich negatywny wpływ na środowisko, życie ludzi i zwierząt jest ogromny. Powstają w wyniku emisji dwutlenku siarki (SO2) oraz tlenków azotu (NOx), które następnie w atmosferze przekształcają się w kwas siarkowy (H2SO4) oraz kwas azotowy (HNO3). W efekcie, opady atmosferyczne stają się zakwaszone, co prowadzi do szeregu negatywnych konsekwencji. W niniejszym artykule przedstawię, jak można zapobiegać powstawaniu kwaśnych deszczy. Rozumienie przyczyn kwaśnych deszczy Aby skutecznie zapobiegać powstawaniu kwaśnych deszczy, należy zrozumieć ich przyczyny. Głównymi źródłami emisji dwutlenku siarki oraz tlenków azotu są przemysł, transport oraz spalanie węgla brunatnego i kamiennego . Również naturalne procesy, takie jak wybuchy wulkanów, mogą przyczynić się do zwiększenia ilości tych substancji w atmosferze. Żeby przeciwdziałać powstawaniu kwaśnych deszczy, konieczne jest ograniczen

Noce saunowe – sposób na relaks doskonały

Artykuł gościnny W dobie wszechobecnego pośpiechu i ciągłej gonitwy za sukcesem, znalezienie sposobu na relaks i odpoczynek staje się nie tylko pożądane, ale wręcz niezbędne dla zachowania równowagi psychicznej i fizycznej. Wśród wielu metod na odprężenie, noce saunowe wyłaniają się jako jedna z najbardziej atrakcyjnych opcji, łącząc w sobie zarówno korzyści dla ciała, jak i dla ducha. Odprężenie ciała i umysłu Sauna jest miejscem, gdzie tempo życia zwalnia, a myśli stopniowo ustępują miejsca błogiemu relaksowi . Wysoka temperatura i charakterystyczna atmosfera sauny sprawiają, że mięśnie rozluźniają się, a napięcie z ciała ucieka z każdym wydychanym tchem. Regularne korzystanie z sauny przyczynia się do redukcji stresu i napięcia nerwowego, oferując jednocześnie chwilę ucieczki od codziennych obowiązków i problemów. Ponadto, sesje saunowe mogą być doskonałym sposobem na medytację i praktykę uważności, pomagając skupić się na teraźniejszości i własnych odczuciach. Korzyści zdrowot