Wiersz "Herr von Ribbeck auf Ribbeck im Havelland" - aktywizacja seniorów i nauka języka niemieckiego


To znany niemiecki wiersz. Pewnie wielu z waszych podopiecznych go zna. Miejscami tłumaczenie nie jest dokładne. Zależało mi na tym, by zrozumieć ogólnie jego sens. Mądra puenta. 

Ludzie mogą po sobie zostawić ślad. To tylko od nas zależy, czy ludzkość będzie miała pożytek z tego, że kiedyś tam, przez chwilkę, znaleźliśmy się na ziemi. 

Myślę, że nauka takiego wiersza to fajny sposób na aktywizację seniora. Jeśli ktoś ma ochotę. Dla opiekuna, to dobry sposób na naukę języka.


Herr von Ribbeck auf Ribbeck im Havelland (powiat w Brandenbirgii),
Pan z rodu rodziny Ribbeck w Ribbeck w Havelland
Ein Birnbaum in seinem Garten stand,
W jego ogrodzie stała grusza,
Und kam die goldene Herbsteszeit
Nadeszła złota jesień
Und die Birnen leuchteten weit und breit,
i gruszki błyszczały daleko i szeroko,
Da stopfte, wenn's Mittag vom Turme scholl,
Wypełnił sobie, gdy w porze obiadowej wydobywały się dźwięki z wieży,
Der von Ribbeck sich beide Taschen voll,
Obie kieszenie do pełna,
Und kam in Pantinen ein Junge daher,
I przeszedł w drewniakach młodzieniec,
So rief er: „Junge, wiste 'ne Beer?“
Wołał on: „chłopcze, chcesz gruszkę?”
Und kam ein Mädel, so rief er: »Lütt Dirn,
I szła dziewczyna, tak wołał: malutka dziewczynko,
„Kumm man röwer, ick hebb 'ne Birn.“
„Podejdź tutaj, mam gruszkę.“
So ging es viel Jahre, bis lobesam
Tak działo się wiele lat, do czasu gdy szlachetnie
Der von Ribbeck auf Ribbeck zu sterben kam.
Ribbeck umierał.
Er fühlte sein Ende. 's war Herbsteszeit,
Czuł, że zbliża się jego koniec. To było jesienią,
Wieder lachten die Birnen weit und breit;
Znowu śmiały się gruszki daleko i szeroko.
Da sagte von Ribbeck: „Ich scheide nun ab.
Ribbeck powiedział: „konam. 
Legt mir eine Birne mit ins Grab.“
Włóżcie mi gruszkę do grobu.”
Und drei Tage drauf, aus dem Doppeldachhaus,
I trzy dni później, z domu 
Trugen von Ribbeck sie hinaus,
Wyniesiono Ribbeck,
Alle Bauern und Büdner mit Feiergesicht
Wszyscy rolnicy i hodowcy z odświętną twarzą
Sangen „Jesus meine Zuversicht“,
śpiewali : Jezus moja ufność“,
Und die Kinder klagten, das Herze schwer:
I dzieci ubolewały:
„He is dod nu. Wer giwt uns nu 'ne Beer?“
On teraz nei żyje. Kto da nam gruszkę?“
So klagten die Kinder. Das war nicht recht -
Żaliły się dzieci. To nie było sprawiedliwe 
Ach, sie kannten den alten Ribbeck schlecht;
Ach, oni źle znali starego Ribbeck;
Der neue freilich, der knausert und spart,
Nowy oczywiście, jest chytry i oszczędza,
Hält Park und Birnbaum strenge verwahrt.
Chroni mocno park i gruszę. 
Aber der alte, vorahnend schon
Ale stary przewidując to już
Und voll Mißtraun gegen den eigenen Sohn,
I pełen nieufności względem własnego syna,
Der wußte genau, was damals er tat,
Wiedział dokładnie, co wtedy zrobił,
Als um eine Birn' ins Grab er bat,
Gdy prosił o gruszkę do grobu,
Und im dritten Jahr aus dem stillen Haus
I trzeciego roku z cichego domu
Ein Birnbaumsprößling sproßt heraus.
Wyrosła latorośl gruszy.
Und die Jahre gingen wohl auf und ab,
I lata mijały,
Längst wölbt sich ein Birnbaum über dem Grab,
Od dawna rozpościera się grusza nad grobem,
Und in der goldenen Herbsteszeit
I złotą jesienią
Leuchtet's wieder weit und breit.
Błyszczy znowu daleko i szeroko.;
Und kommt ein Jung' übern Kirchhof her,
I przechodzi młodzieniec przez cmentarz kościelny,
So flüstert's im Baume: „Wiste 'ne Beer?“
Szepcze mu grusza: „chcesz gruszkę?”
Und kommt ein Mädel, so flüstert's: „Lütt Dirn,
I przyjdzie dziewczyna szepcze ono: „mała dziewczynko,
Kumm man röwer, ick gew' di 'ne Birn.
Podejdź tutaj, dam ci gruszkę.”
So spendet Segen noch immer die Hand
Tak obdarowuje dobrodziejstwem ręka
Des von Ribbeck auf Ribbeck im Havelland.
Ribbecka w Ribbeck w Havelland.

Komentarze