Wielkanoc upartej opiekunki w czasach koronawirusa


Premie za pracę w opiece na Wielkanoc

Praca w opiece nad osobami starszymi w Niemczech na Wielkanoc to dobra okazja dla osób, które nie mają jeszcze doświadczenia w opiece. W okresie świątecznym łatwiej jest bowiem znaleźć oferty pracy w opiece. Opiekunki osób starszych, które pracują już dłużej w opiece, w czasie świąt, ferii oraz wakacji najczęściej robią sobie wolne. To również dobra okazja dla tych opiekunów, którzy są gotowi poświęcić święta w imię premii świątecznych. Dodatek za pracę w opiece na Wielkanoc to około 100 euro. 

Praca w opiece na Wielkanoc 2020

W ostatnim czasie staram się spędzać święta w domu. Wielkanoc również. Nie zawsze mi to wychodzi. Tak też stało się i tym razem- nie dość, że wyjechałam do pracy w opiece tuż przed świętami wielkanocnymi, to był to początek pandemii. Pech chciał, że trafiła mi się seniorka z niezbyt przyjazną mi córką. 

Na nową sztelę przyjechałam,
ciężką walizkę mężczyźnie zapodałam,
wniósł ją chłop po schodach stromych,
pod wrażeniem mych pośladek ogromnych.
Jego żonie nie spodobały się me pośladki, 
ruszyła na skargę do sąsiadki. 
Zarzuciła mi, że chłodna jestem, 
nie chcąc mówić wprost: "jesteś wieprzem".
Aczkolwiek zaskoczona byłam, 
ten niesprawiedliwy zarzut przełknęłam.
Zbytnio uczuciowa może nie jestem, 
potrafię jednak okazać sympatię niejednym gestem.
Kolejnego dnia firmie zgłosiłam, 
że się troszkę rozzłościłam. 
Całe zdarzenie opisałam i reakcji czekałam. 
Ponoć miejsce miała rozmowa z koordynatorem.
Nie wiem, jakim potoczyła się torem. 
Dnia drugiego wpadła do mnie kobieta z telefonem.
Czy to twoje zdjęcie? - zapytała ostrym tonem.
Owszem moje - trzy miesiące temu zrobione.
Ja ci zrobię dzisiaj dużo lepsze zdjęcie,
w mig poinformuję twoją agencję,
że zdjęcie wcale się nie zgadza, 
bo przysłali mi tłustego, wrednego gada.
Zdjęcia zrobić mi nie możesz kochana, 
na Facebooku masz ode mnie bana.
Agencja wie, jak wyglądam - szczerze.
Czuję jak kur...ca mnie bierze.
Dziś wieczorem pracodawcy oznajmię,
niech inną gwiazdę do tej roboty najmie.

Przyszła Wielkanoc - czas miłości i czułości...
Zdecydowałam się tego dnia pościć.
Wspólnego "rodzinnego" obiadu odmówiłam,
Makaron z twarogiem z Polski zrobiłam, 
co go naprędce spakowałam, 
gdy się do Niemiec wybierałam. 
Na kawę nie poszłam do ogrodu,
Ślina mi ciekła z apetytu i z głodu.
Wieczorem kolację w samotności zjadłam.
Nie wiedząc co robić, na łóżko padłam.
Mama z Polski zadzwoniła,
Rzekła: Martwię się, co robi moja dziecina.
- A siedzę mamo cały dzień w samotności,
podopieczną jej córka gości.
A co u ciebie mamo droga?
- Wiem, ile desek ma w kuchni podłoga. 
Rano w salonie punkty na firance liczyłam,
aż się tą zabawą znudziłam.
Zjadłam na wielkanocne śniadanie mieszane
i zastanawiałam się, co robią moje dzieci kochane. 
Co to za wielkanocne święta,
Gdy na całym świecie ta korona jebnięta
Straszy ludzi młodych i starych
w czterech ścianach pozamykanych?
- To pierwsze mamo święto, 
które dla wszystkich jest udręką.

Komentarze