Kamera w domu
podopiecznego może zdarzyć się na niektórych sztelach. Wychodzę z założenia, że
agencja pracy za granicą informuje o tym opiekunkę przed wyjazdem – o ile
posiada taką informację. Być może jestem w tym przypadku wciąż zbyt naiwną
osobą. Osobiście byłam jednak poinformowana przed wyjazdem o tym, że
podopieczna ma zainstalowaną kamerę w domu. Niestety wiele opiekunek nie
grzeszy inteligencją popadając jednocześnie w paranoję i biorąc np. zwykły czujnik dymu oraz czadu za kamerę.
Kamera w domu podopiecznego – Barbara Bereżańska edukuje opiekunki w sprawach tj. monitoring
Czy kamera w domu podopiecznego jest zgodna z prawem
Więcej informacji na temat monitoringu w domu podopiecznego znajdziecie w artykule Big Brother, czyli kamera w domu podopiecznego. W skrócie: każdy może robić w swoich czterech ścianach to, na co ma ochotę. Także montować kamerę. Jednak w momencie, kiedy dom przekracza druga osoba np. opiekunka osób starszych ważne jest, aby zostały spełnione następujące punkty:
- Osoba przekraczająca próg mieszkania, w którym jest monitoring, musi być poinformowana, że w domu podopiecznego są zamontowane kamery;
- Osoba przebywająca w mieszkaniu z monitoringiem musi wyrazić zgodę na to, aby być obserwowanym, a nawet nagrywanym podczas pobytu w domu, w którym są rozmieszczone kamery.
Czy opiekunka osób starszych musi wyrazić zgodę na pracę w domu podopiecznego, u którego są zamontowane kamery
Oczywiście opiekunka, jak i każda inna osoba nie musi wyrażać zgody na pracę, czy też nawet pobyt w miejscu, gdzie zamieszczone są kamery. Nikt nie może nas obserwować oraz nagrywać (nawet we swoim prywatnym mieszkaniu) bez naszej zgody.
Co zrobić, gdy w domu podopiecznego są zamontowane kamery
Pamiętajcie o tym, że opiekunka osób starszych to też wolny człowiek. Pamiętajcie również o tym, że Niemcy doskonale znają przepisy prawne obowiązujące w ich kraju. Jeśli kamera w domu podopiecznego jest przez was nie do zaakceptowania, należy zażądać usunięcia kamer. Należy być twardym i obstawać przy tym, nawet jeśli zaczyna nam grozić nasz własny pracodawca (agencja pracy), który notorycznie pozwala na gwałcenie praw opiekunów osób starszych. Nie jest prawdą, że kamery nie mogą być zamontowane jedynie w pokoju opiekunki lub w łazience. Jeśli opiekunka nie wyraża na to zgody, nie może być monitoringu także w pomieszczeniach tj.:
- korytarz;
- kuchnia;
- salon;
- sypialnia podopiecznej;
- inne pomieszczenia, w których przebywa opiekunka;
- taras.
Jak wygląda kamera w domu podopiecznego
I teraz przejdziemy do sedna sprawy. Kamera w domu podopiecznego z pewnością nie wygląda tak, jak urządzenie na zdjęciu zamieszczonym na wstępie artykułu. Jest to zwykły czujnik dymu tzw. detektor, który włącza się gdy tylko pojawi się w mieszkaniu dym. Po niemiecku urządzenie to nazywa się Rauchmelder.
Czujnik dymu brany za kamerę
Niestety nie raz zdarzyło się już, że polska opiekunka osób starszych pracująca w Niemczech wzięła czujnik dymu za kamerę. Kilka dni temu ponownie jedna z opiekunek napisała: "kamera wcale nie musi wyglądać jak kamera" i wrzuciła zdjęcie detektora dymu. Śmiechu co nie miara. Siedzi taka nierozgarnięta kobieta i myśli, że jest obserwowana 24h na dobę. No cóż.
Miniaturowa kamera, którą można umieścić dosłownie wszędzie
Kamera wygląda jak kamera. Nie wygląda ona co prawda jak kamera wujka, który 20-30 lat temu kamerował naszą komunię, czy ślub, ale nie wygląda z pewnością, jak detektor dymu. Może być ona natomiast mało widoczna. Można ją umieścić w czujniku dymu, ale niekoniecznie. Można ją umieścić dosłownie wszędzie. Jednak nie popadałabym w paranoję.
Widoczne kamery w domu podopiecznych
Myślę, że jeśli Niemcy zamieszczają kamery w domu swoich rodziców, to zakładają, że opiekunki są tak głupiutkie, że nie wyrażą nawet sprzeciwu. I słusznie! Bądźmy szczerzy – ile opiekunek osób starszych oraz ile agencji tak naprawdę nie wyraziłaby zgody na kamery w domu podopiecznego? Nieliczni. My Polacy nie szanujemy się – zwłaszcza za granicą. Niemcy przez ostatnie lata doskonale zorientowali się w sytuacji i wciąż testują, na ile jeszcze mogą sobie pozwolić. A my jak te istoty bez własnego rozumu oraz wolnej woli przystajemy na wszystko – czasami wręcz z dumą, że jesteśmy tak dobrymi pracownikami (w rzeczywistości kompletnymi idiotami).
Obowiązkowy czujnik dymu i czadu w Niemczech
Czujnik dymu i czadu w Niemczech jest obowiązkowy we wszystkich nowych mieszkania oddawanych do dyspozycji, jak i w starych mieszkaniach, które muszą zostać w nie wyposażone. Co prawda nie są przeprowadzane kontrole, ale w razie, gdy na skutek pożaru ktoś zginie, właściciel mieszkania może ponieść srogie konsekwencje w związku z brakiem detektora dymu oraz czadu. Jakie konsekwencje grożą za brak czujnika dymu oraz czadu? W razie śmierci ofiary pożaru właścicielowi grozi nawet 5 lat pozbawienia wolności.
W poszczególnych landach przepisy odnośnie Rauchmelder mogą się nieznacznie różnić np. odnośnie tego, kto ponosi odpowiedzialność za montaż oraz konserwację (najemca, czy wynajmujący mieszkanie) oraz w jakich pomieszczeniach musi być zamontowany czujnik dymu i czadu (kuchnia, pokój dziecinny, korytarz itd.).
Co zrobić, gdy włączył się czujnik dymu oraz czadu w mieszkaniu
Jeśli włączył się Rauchmelder i znamy przyczynę, należy ją usunąć (jeśli jest to możliwe) i przewietrzyć mieszkanie. Gdy usuniemy nagromadzony się dym, alarm wyłączy się automatycznie. Taki alarm może włączyć się podczas palenia papierosów w mieszkaniu lub nawet podczas zbyt mocnego smażenia potraw. Jeśli detektor nie jest zamieszczony wysoko, możemy go wyłączyć manualnie.
To na tyle wiedzy powszechnej odnośnie kamer w domu podopiecznego oraz czujnika dymu oraz czadu. Drogie panie opiekunki... Niektóre bulwersują się na słowa, że Barbara Bereżańska edukuje opiekunki osób starszych (które nie wyszły nawet ode mnie). Mam do was prośbę. Nie przynoście Polsce wstydu. Może jeśli czegoś nie jesteście pewne, lepiej jest milczeć? Czasami milczenie naprawdę jest złotem.
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz. Cieszę się, że zainteresował Cię mój artykuł. Pozdrawiam. Barbara Bereżańska